Moje własne doświadczenia oraz historie opowiadane przez moich klientów zainspirowały mnie do poszukiwania głębszego, ukrytego znaczenia choroby oraz jej przekazu, co z czasem doprowadziło mnie do poznania metody Totalnej Biologii. Jestem zdania, że choroba nie pojawia się przypadkowo, choć większość z nas pewnie tak myśli. Według podejścia Totalnej Biologii choroba to zaprogramowana biologiczna odpowiedź naszego organizmu na doświadczanie nieuświadamianego wewnętrznego konfliktu emocjonalnego. Jeśli przez dłuższy czas problem wywołujący wewnętrzny konflikt nie zostanie rozwiązany, umysł sprowadza go na poziom ciała, po to aby za pomocą dolegliwości zmusić Cię do podjęcia działania w celu dokonania koniecznej zmiany w życiu. Gdy podczas sesji klientowi uda się dotrzeć do programującego wydarzenia (właściwego konfliktu), uświadomić sobie odczucia i przeżycia z nim związane, wówczas program jest usuwany z poziomu podświadomości (następuje biologiczne od programowanie) a symptomy psychosomatyczne ustępują. Z perspektywy automatycznego mózgu, którego nadrzędnym celem jest przetrwanie, choroba nie jest błędem, lecz jednym z jego tzw. programów biologicznych, które uruchamia w specyficznych okolicznościach tj.: trauma, silny stres czy konflikt emocjonalny. Według Totalnej Biologii stres zostaje sprowadzony na poziom tkanek lub narządów wtedy, gdy spełnia następujące kryteria: jest obciążający, niespodziewany, przeżywany samotnie jako tragedia, nie można go zaakceptować, nie widzimy rozwiązania i czujemy się bezsilni.
Jeśli chcesz poznać psychiczne oraz emocjonalne podłoże swojej choroby, dolegliwości lub urazu wg podejścia totalnej biologii zapraszam do kontaktu.